Kiedyś spotykane jedynie w amerykańskich filmach, dziś coraz częściej obecne w polskich domach. Halloweenowe świecące strachy z dyni pojawiają się w witrynach sklepowych, na gankach domów i parapetach w blokach. Chociaż na razie jest to widok rzadki, nikogo już nie dziwi.
Każdy, kto własnoręcznie wykonał
dyniowy lampion, wie ile radości daje taka zabawa. Pojawiające się w październiku soczyście pomarańczowe, małe, średnie i gigantyczne dynie kuszą nas i nasze dzieci na bazarach, osiedlowych sklepikach i w supermarketach.
29.10.2010